Bezpieczna energia z odpadów

Co ze spalarnią w Bydgoszczy? Toruń buduje własną instalację

Spalarnia w Bydgoszczy może czuć się zagrożona? Toruń buduje własną instalację przetwarzania odpadów. A to może oznaczać dla bydgoskiej spalarni zbyt małą liczbę śmieci. Powstaje pytanie czy inwestycja nie jest zagrożona? Jak podaje Gazeta Wyborcza Toruń na Katarzynce powstaje nowa tunelowa kompostownia, która stanowi rozwinięcie instalacji utylizacji odpadów. Kompostowania ma zostać wkrótce oddana do użytku. Już teraz Toruń dysponuje sortownią, obsługująca 82 tys. ton odpadów rocznie. Instalacja do biologicznego przetwarzania śmieci sprawia, że Toruń wyrasta na lokalnego lidera branży utylizacji odpadów komunalnych. Gazeta przytacza liczbę 30 tys. dodatkowych ton rocznie odpadów, które będzie mogła przetworzyć nowa instalacja.

Spalarnia w Bydgoszczy zagrożona?

A to oznacza, że 50 proc. odpadów, na które liczyła bydgoska spalania do niej nie trafi. W Bydgoszczy już się martwią, bo to oznacza, że sens budowy spalarni staje pod znakiem zapytania. Gazeta powołująca się na oficjalne stanowisko Ratusza pisze, że włodarze Bydgoszczy nowej instalacji w Toruniu się nie boją i przekonują, że Toruń już wcześniej podpisał umowę na dostarczenie odpowiedniej ilości odpadów. Tymczasem ekolodzy przypominają, że Toruń będzie mógł zmniejszyć ilość śmieci zgodnie z jej zapisami.

W tym kontekście po raz kolejny powraca pytanie o sens wielkich spalarni. Czy nie lepiej jest budować małe lokalne instalacje służące lokalnym społecznościom?

Spalarnia w Bydgoszczy ma powstać do 2016 roku. Będzie przetwarzała około 180 tys. ton odpadów rocznie. 2/3 śmieci będzie pochodziło z samej Bydgoszczy.

Czytaj także:

>>>Budujmy małe spalarnie. Bo warto