• Na 16-hektarowej działce w Rudzie Śląskiej ma powstać elektrociepłownia.
• Spalane tam będą odpady resztkowe i osady ściekowe.
• Realizacja przedsięwzięcia zależy m.in. od pozytywnej decyzji środowiskowej samorządu.
• Władze Rudy Śląskiej czekają na uwagi mieszkańców w tej sprawie.
Wnioski do raportu oddziaływania planowanej inwestycji na środowisko będzie można składać od czwartku do 18 stycznia. Samorządowcy liczą na uwagi m.in. ze strony przedsiębiorców, organizacji ekologicznych oraz mieszkańców miasta. Na 12 stycznia przyszłego roku zaplanowano otwartą dla wszystkich chętnych rozprawę administracyjną, podczas której inwestor odniesie się do zgłaszanych uwag.
„Organizujemy tę rozprawę po to, by zachęcić mieszkańców do udziału w podejmowaniu decyzji. Nie trzeba się nigdzie wcześniej zgłaszać ani zapisywać, bo wstęp na rozprawę będzie otwarty dla wszystkich chętnych. Będzie to okazja nie tylko do tego, by dowiedzieć się czegoś więcej na temat inwestycji, ale przede wszystkim, by zgłosić uwagi i wnioski dotyczące budowy spalarni odpadów. Wszystkie z nich będą szczegółowo analizowane, a te, które będą zasadne, zostaną uwzględnione na etapie realizacji przedsięwzięcia” – zapewnił wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer.
Odpowiedzi na wszystkie uwagi i wnioski zostaną zebrane w decyzji środowiskowej, którą wyda Urząd Miasta. Jeżeli będzie pozytywna, inwestor – spółka Drogopol Ekopark – będzie mógł starać się o pozwolenie na budowę. Wiosną tego roku, wraz z wnioskiem o wydanie decyzji środowiskowej, inwestor przedłożył już samorządowcom raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko, który uzyskał pozytywną opinię rudzkiego sanepidu oraz został uzgodniony z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Katowicach.
Według założeń Ekologiczne Centrum Odzysku Energii w praktyce ma być ekologiczną elektrociepłownią, gdzie będą spalane tzw. odpady resztkowe i osady ściekowe. Spalarnia miałaby powstać na 16-hektarowej działce przy Drogowej Trasie Średnicowej (DTŚ), między trzema dzielnicami Rudy Śląskiej: Nowym Bytomiem, Rudą Południową i Chebziem.
Instalacja ma umożliwić jednoczesne wytwarzanie – w tzw. trigeneracji – energii elektrycznej, ciepła i chłodu na bazie paliwa odnawialnego pochodzącego z ustabilizowanych komunalnych osadów ściekowych oraz odpadów resztkowych, przy czym mają to być wyłącznie odpady pochodzenia komunalnego, zaliczane do kategorii odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne.
Samorządowcy liczą, że dzięki stworzeniu źródła dostarczającego zarówno prąd i ciepło, jak i chłód, w pobliżu spalarni mogłyby ulokować się zaawansowane technologicznie firmy, np. centra przetwarzania danych, chłodnie spożywcze, zakłady przemysłowe oraz centra logistyczne.
Planuje się, że dojazd do instalacji zapewni nowa droga wiodąca bezpośrednio z DTŚ. Rozładunek pojazdów z odpadami miałby odbywać się pod wiatą wyładunkową, wprost do tzw. bunkra magazynowego, wykonanego jako szczelna betonowa wanna. W hali bunkra ma być utrzymywane podciśnienie, które powinno pozwolić na wyeliminowanie nieprzyjemnych zapachów. Rocznie obiekt odprowadzałby do miejskiego budżetu ok. 1,3 mln zł podatku.
Spalarnia przy DTŚ jest wpisana do projektu Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami przewidującego działanie w woj. śląskim ośmiu instalacji do termicznego przekształcania odpadów – obecnie w regionie nie działa ani jeden duży zakład tego typu. Plan nie przewiduje żadnej instalacji dla zmieszanych odpadów komunalnych, zakłada natomiast budowę instalacji dla tzw. frakcji kalorycznej, uzyskiwanej w procesach mechaniczno-biologicznego przetwarzania.
Źródło: http://www.portalsamorzadowy.pl