Bezpieczna energia z odpadów

Ekolodzy chcą kontroli NIK w spalarniach. Mają oni wątpliwości, gdzie trafiają toksyczne odpady

Co dzieje się z toksycznymi pozostałościami po spaleniu odpadów? Ekolodzy mają dowody na to, że termiczne zakłady utylizacji odpadów nie przestrzegają obowiązujących procedur i chcą kontroli NIK.

Towarzystwo na rzecz Ziemi złożyło na Największej Izby Kontroli wniosek o sprawdzenie, co polskie spalarnie robią z pozostałościami po procesie spalania.  – W myśl przepisów powinny być spalane w wybudowanych przy spalarniach specjalnych instalacjach. Wiele wskazuje na to, że zakłady tego nie robią – mówi Piotr Rymarowicz z TnZ.

Ostatnio urzędnicy z NIK sprawdzali działanie spalarni w Poznaniu i nie wykazano tam większych nieprawidłowości.

Towarzystwo żąda również kontroli prawidłowości wydatkowania środków na instalacje do waloryzacji żużli oraz stabilizacji i zestalania pyłów z oczyszczania spalin w spalarniach wybudowanych po 2007 roku.

Ekolodzy uzasadniają swoje wątpliwości licznymi programami i artykułami w mediach, w których prezentowano udokumentowane przykłady wywożenia odpadów pozostałych po procesie spalania do nielegalnych składowisk.

Na podstawie: www.portalsamorzadowy.pl