Bezpieczna energia z odpadów

Ustawa śmieciowa: Co ze śmieciami na terenach rekreacyjnych?

Ustawa śmieciowa 2013 wygenerowała nowy problem: działki i tereny rekreacyjne. Obowiązek za wywóz tamtejszych odpadów spoczywa na gminach, ale w przepisach wiele definicji odnoszących się do problemu jest mocno nieprecyzyjnych.Jak podaje portal inwestycje.pl za Polską Grupą Recyklingu PROEKO ustawa śmieciowa nie reguluje precyzyjnie systemu zarządzania odpadami na posiadłościach zamieszkałych sezonowo lub turystycznie. Problem to naliczanie składek, który to obowiązek zgodnie z ustawą śmieciową przypisany jest gminom.

Ale w ustawie nie ma ani słowa o lokalach zamieszkanych sezonowo, czyli np. turystycznych i rekreacyjnych. Nie ma też wykładni jak takie lokale traktować i w jaki sposób dla nich ustalać opłaty za wywóz śmieci i ich utylizację. Taka sytuacja nie wpłynie dobrze na cały system odbioru odpadów. Może spowodować to błędne oceny użyteczności posesji i złe wyliczenia kosztów za odbiór odpadów. Taki argument podnoszą eksperci Polskiej Grupy Recyklingu PROEKO.

Ustawa śmieciowa. Wiele niepewności

Pytań rodzi się więcej, czy osoby bywające na swoich posesjach weekendowo albo posiadający tylko tytuły działek rekreacyjnych mają płacić tak samo jak wszyscy inni? Na jakiej podstawie obliczyć rzeczywiste dla nich koszty odbioru śmieci i odpadów? Co poniektórzy eksperci sugerują i podpowiadają rozwiązanie w myśl którego gmina mogłaby naliczać opłaty (w oparciu o samodzielnie przyjętą uchwałę) tylko za odebrane pojemniki. Ale to nadal nie likwiduje problemu braku definicji w tym przypadku terenu rekreacyjnego.

Na razie pewne jest to, że właściciele tego typu terenów muszą mieć podpisaną umowę na odbiór śmieci. W przeciwnym razie czeka ich kara finansowa.