Bezpieczna energia z odpadów

Blisko 1 mld zł na śmieci i spalarnie

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kwotą 820 mln zł wspomoże budżety przedsiębiorców i samorządów budujących m.in. budowę punktów selektywnej zbiórki odpadów i instalacji przetwarzających śmieci. Dofinansowanie może być też przeznaczone na spalarnie

Na preferencyjne oprocentowanie

Środki z programu „Racjonalna gospodarka odpadami” przeznaczone dla samorządów i przedsiębiorców mogą być przeznaczone m.in. na budowę Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Krystian Szczepański na łamach „Pulsu Biznesu” zapewnia, że pożyczkobiorcy będą mogli liczyć na 90 proc. wsparcie kosztów całego przedsięwzięcia i późniejsze umorzenie do 40 proc. jego wartości jeśli powstałe punkty będą odbierać wszystkie rodzaje odpadów. W otwieranych punktach powstałych przy wsparciu Funduszu mają też powstać miejsca przeznaczone do popularyzowania selektywnej zbiórki odpadów.
Gdy inwestycją będzie instalacja do przetwarzania odpadów, udzielone pożyczki będą mogły być udzielane do 75 proc. kosztów kwalifikacyjnych całości inwestycji. Umorzeniu może podlegać już jedynie 30 proc. pożyczonej kwoty. W tym przypadku oprocentowanie wyniesie 3,5 proc. w skali roku. Szczepański tłumaczy, że ta część programu skupia się na budowaniu tzw. regionalnych instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych, w tym instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów.

Dofinansowanie także na spalarnie

Wsparcie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej może być też udzielone na budowę spalarni. Jedynym warunkiem kwalifikującym uzyskanie odpowiednich pożyczek jest udowodnienie, że do powstałej instalacji będzie trafiała odpowiednio duża ilość śmieci. Jednocześnie wiceszef Funduszu zapewnił, że program nie będzie finansował powstawania składowisk odpadów.
Program na też wesprzeć gminy, które mają problem z wdrożeniem funkcjonującego od ubiegłego roku systemu śmieciowego. Dotyczy to tych obszarów, na których włodarze mają problem ze ściągalnością opłat. Do czasu rozpoczęcia właściwego funkcjonowania systemu (zakładany czas to trzy lata) gminy mogą pożyczyć odpowiednie kwoty, by zapłacić firmom, które np. wygrały w przetargach. Oprocentowanie takiego kredytu to 1 proc.
Na żadne kwoty deklarowane przez NFOŚiGW nie mogą liczyć te gminy, które zaniżyły stawki za wywóz nieczystości. Minimalna opłata śmieciowa ustalona na mieszkańca to 8 zł miesięcznie.
Na podstawie: Samorzady.pb.pl