Świat zaczął się zmieniać bardzo szybko. Jeszcze do niedawna perspektywa zdarzeń, przed którą ostrzegali nas naukowcy zajmujący się zmianami klimatycznymi była tak odległa, że aż nierzeczywista i może dlatego zajmowała niewielu z nas. Mało jednak osób przewidywało, że zmiany na gorsze znacznie przyśpieszą, a tym samym możliwość kontrolowania, wpływania i reagowania na nie będzie ograniczona do niemalże zera. Dziś nie mówimy o tym co stanie się za 300, 200 czy nawet 100 lat, problemy pojawiły się szybciej i dotykają nas już teraz.
Pandemia koronawirusa przyniosła światowy kryzys gospodarczy i społeczny ale i pokazała ogólną bezradność bogatego, uzbrojonego w kosmiczne technologie świata. Nagle okazało się, że nie da się wyprodukować w krótkim czasie skutecznej szczepionki, że trudno jest dać opór globalnej chorobie i trudno zapanować nad konsekwencjami. Świat się zatrzymał i mniejsze niż zwykle ma znaczenie, czy ktoś jest biedy czy bogaty – wszyscy musieliśmy zastosować się do wszelkich restrykcji, a temat covid stał się głównym tematem rozmów na całym świecie.
Gospodarka odpadami przyszłości
Cała ta sytuacja powinna otworzyć głowy tym, którzy myślą, że pewne rzeczy ich nie dotyczą. Być może jest to doskonały moment, żeby zmienić sposób myślenia o nas samych i przestać żyć nadzieją, że jak będzie naprawdę źle to się szybko coś poprawi. Trzeba działać już teraz bo być może to jeden z tych ostatnich momentów, po których przekroczeniu niewiele da się zrobić.
Wszystkie te okoliczności mają wpływ na gospodarkę odpadami. O ile uśpiony chwilowo przemysł zmniejszył swój udział w miksie odpadów, o tyle gospodarstwa domowe, oparta na dostawach do klientów gastronomia oraz służba zdrowia produkują ich więcej, do czego dochodzi jeszcze cały nowy asortyment odpadów związanych z ochroną osobistą (maseczki, rękawice ochronne, pojemniki na płyny). Patrząc realnie powinniśmy te ostatnie uznać również za odpady niebezpieczne, podobnie jak medyczne i szpitalne, a to już oznacza konkretne wymagania co do procesu utylizacji.
Zakłady odzyskiwania energii z odpadów
Jak w tym kontekście wyglądają spalarnie, czyli tak naprawdę zakłady odzyskiwania energii z odpadów? Już początek pandemii wskazywał na potencjalne zwiększenie ich roli, to wtedy zaczęto mówić, że sytuację może poprawić odejście od planów powszechnego recyklingu na rzecz termicznego przekształcania odpadów. Chociaż co do zasady utylizacja termiczna nie powinna być brana pod uwagę jako filar całego systemu, a jedynie jako jego uzupełnienie, dlatego tę wspomnianą częściową zamianę recyklingu oraz innych form przetwarzania i utylizacji w stronę spalania odpadów należy zawsze rozumieć jako zwiększenie udziału spalania w całym ekosystemie gospodarki odpadami, a nie jego dominującą rolę.
W kontekście dzisiejszej pandemii oraz tego, że wirus w specyficznych warunkach jest w stanie w śmieciach przeżyć nawet kilka dni istotna jest zmiana myślenia o gospodarowaniu odpadami i być może zwiększeniu roli zakładów termicznej utylizacji odpadów względem innych form utylizacji i zagospodarowania, które mogą w tej sytuacji stanowić potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia. Takie pomysły jak kierowanie odpadów bezpośrednio do spalarni i liberalizacja obostrzeń z tym związanych to z pewnością szybkie pomysły na obecny kryzys ale należy pamiętać, że coś się na świecie zaczęło zmieniać i jak twierdzą niektórzy być może spokojne i przewidywalne czasy są już za nami, w tym kontekście warto by zastanowić się nad strategią, która na stałe uwzględni spalarnie odpadów, jako istotny filar w walce z nadmiarem odpadów ale również z bezpieczeństwem epidemiologicznym ludzi i zwierząt. Zadbajmy przy okazji o to, by nie zawsze dobra sława tego rodzaju przedsięwzięć została zastąpiona rzeczową, merytoryczną dyskusją, a przede wszystkim edukacją.
Potrzeba działań
Wirus zaskoczył cały świat, wiemy że dziś wszyscy i w każdej dziedzinie życia musimy szukać kompromisów bo idealnych rozwiązań zwyczajnie nie ma. W kontekście odpadów warto zatem myśleć o zdrowej dywersyfikacji wszelkich sposobów ich unieszkodliwiania, warto mieć wybór nie tylko w czasie epidemii, ale zawsze, choć w kontekście doniesień epidemiologów, kolejne epidemie to kwestia czasu – warto zatem przygotować się podwójnie, a tylko wykorzystanie możliwie wielu rozwiązań, w kontekście utylizacji śmieci również, może zapewnić względne bezpieczeństwo i efektywność.
Źródło: unsplash.com/photos/qN5ZqBoIWKo