Jak donosi serwis Pulawy.naszemiasto.pl, Urząd Miasta Puławy pracuje nad nową miejską inwestycją. Wkrótce w mieście może powstać zakład termicznego przekształcania odpadów komunalnych.Jak tłumaczy dziennikarz serwisu, inwestycja w spalarnię tzw. odpadów wysokokalorycznych, takich jak folie może być konieczna, bo zgodnie z prawem nie można ich będzie wywozić na składowisko. W Puławach obecnie rozbudowywany jest zakład biologiczno-mechaniczny przetwarzania odpadów, który będzie obsługiwał miasto i 21 sąsiednich gmin.
Inwestycja w opłacalne rozwiązanie
– „Został on wpisany do wojewódzkiego planu gospodarki odpadami komunalnymi jako regionalna instalacja ich przetwarzania. Zakład nie rozwiązuje jednak problemu wszystkich śmieci. Od 2016 roku będzie funkcjonował prawny zakaz składowania odpadów wysokokalorycznych, których w pozostałościach po przetworzeniu komunalnych śmieci pozostaje dużo. Stanowią one około 30 proc. całego strumienia śmieci” – mówi w rozmowie z serwisem wiceprezydent miasta Grzegorz Nakonieczny.
W tej chwili w Puławach preferuje się recykling, jest to jednak nieopłacalne, dlatego włodarze miasta myślą o nowej inwestycji. Nakonieczny przyznaje, że w Puławach trwają już przymiarki do inwestycji. To wynik konsultacji z ministrem środowiska Marcinem Korolcem, który namawiał do podobnych inwestycji. Instalacja zakładu termicznego miałaby zostać połączona z instalacją do suszenia osadów pościekowych, która jest obecnie realizowana przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w ramach modernizacji oczyszczalni ścieków.
Puławskie wyzwanie
Wiceprezydent powyższe rozwiązanie, a więc współpracę obu zakładów tłumaczy możliwością oszczędności. Dzięki współpracy z instalacją termicznego przekształcania odpadów ciepło pozyskane w tym procesie może być wykorzystane do suszenia osadów pościekowych. Dzięki temu zaoszczędzone zostaną fundusze, które w innym wypadku musiałyby być inwestowane w użycie do suszenia osadów gazy ziemnego.
Obecnie instalacja jest w fazie wyboru wykonawcy. Co ciekawe, to miejskie wyzwanie, bo w Puławach mieszkańcy produkują stosunkowo niewiele odpadów, więc poszukiwane jest techniczne rozwiązanie adekwatne do ilości śmieci trafiających do Zakładu Usług Komunalnych. Nakonieczny zastanawia się także nad ewentualną współpracę z okolicznymi miastami, np. Radzyniem Podlaskim czy Rykami.
Inwestycja wskazana
Dziennikarz serwisu Naszemiasto.pl zauważa, że inwestycja w spalarnię byłaby na czasie. Dzięki współpracy, wykorzystaniu pomocy technicznej dla miejskich obszarów funkcjonalnych Puławy otrzymałyby dofinansowanie w wysokości 250 tys. zł, które zostałyby przeznaczone na przygotowanie dokumentacji dotyczącej systemu przetwarzania odpadów.
Zakład byłby budowany we współpracy z Zakładem Usług Komunalnych, który jest spółką miasta. Spalarnia znalazłaby się na terenie oczyszczalni ścieków.
Na podstawie: Pulawy.naszemiasto.pl