Ekologiczna spalarnia śmieci powstanie w Rzeszowie. Budowę jeszcze w tym roku ma rozpocząć miejscowa Elektrociepłownia.
Do Bydgoszczy, Konina, Szczecina, Krakowa i Poznania, w których spalarnie już powstają lub wkrótce zaczną powstawać prawdopodobnie dołączy Rzeszów. Miejscowi urzędnicy przekonują, że nowoczesne piece i filtry stosowane w licznych instalacjach tego typu za granicą nie są szkodliwe dla środowiska i jednocześnie pozwalają ograniczyć liczbę tradycyjnych wysypisk.
Zapobiec karom
Mieszkańcy Rzeszowa rocznie wytwarzają około 70 tys. ton odpadów. Powtórnemu przetworzeniu lub spaleniu poddawana jest ich niewielka część. Pozostałe śmieci – ok. 25 tys. ton – trafiają na wysypisko w Kozodrzy. Rokrocznie, wg unijnych przepisów limity składowania odpadów mają być zaostrzane. Gminy, którym nie uda się znaleźć alternatywnych sposobów na zagospodarowywanie odpadów będą musiały płacić wysokie kary.
Dlatego o możliwość budowy zakładu termicznej utylizacji odpadów dotychczas walczyły trzy instytucje: Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, Elektrociepłownia Rzeszów i Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Jak podaje serwis Nowiny24.pl Elektrociepłownia chciała dostarczać osady z oczyszczalni ścieków, MPGK zależało na zaangażowaniu się w przedsięwzięcie i późniejsze zyski, zaś MPWiK na dostarczaniu odpadów.
Finalnie inwestycję sfinansuje jedynie Elektrociepłownia, pozostaje spółki wycofały się z udziału w konsorcjum. Pierwsza firma złożyła już wniosek o pozwolenie na budowę, którą chciałaby rozpocząć jeszcze w tym roku.
Zakład w piecach spalarni ma produkować ok. 180 tys. ton odpadów rocznie. Moc zakładu – ok. 14 MW pod względem cieplnym i 7 MW pod względem elektrycznym pozwoli na zasilenie średniego osiedla mieszkaniowego czy też zakładu przemysłowego. Rzeszowska inwestycja zostanie zlokalizowana od strony ul. Ciepłowniczej, na gruntach należących do Elektrociepłowni.
Bezpieczna inwestycja
Jak zapewniają lokalni politycy przekonując tym samym mieszkańców, paliwem zasilającym takie instalacje jest susz wytworzony w wyniku obróbki rozdrobnionych odpadów komunalnych, wśród których znajdują się wyłącznie te nadające się do powtórnego przetworzenia.
Rzeszowska inwestycja posiada już pozytywne decyzje środowiskowe, a także akceptacje Sanepidu i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. – „Mieszkańcy nie muszą się obawiać, że ktoś będzie tu spalał odpady niebezpieczne. W takim celu buduje się specjalne spalarnie plazmowe. Na Podkarpaciu taki zakład działa np. w Rogoźnicy” – mówi na łamach Nowiny24.pl Stanisław Homa, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miasta Rzeszowa.
Inwestycja to nie tylko odpowiedź na zmieniające się prawo europejskie i konieczność dostosowania się do wymogów, w celu uniknięcia dotkliwych kar. Abstrahując od mniejszej szkodliwości gazów emitowanych do atmosfery w wyniku spalania odpadów, wytworzona w spalarni ciepło ma być z łatwością sprzedane. W wyniku inwestycji obniżce mogą dzięki temu ulec opłaty za wywóz śmieci, bo mieszkańcy nie będą musieli płacić za składowanie odpadów, a Elektrociepłownia może dodatkowo otrzymać pieniądze za ich dostarczanie.
Na podstawie: Nowiny24.pl