Bezpieczna energia z odpadów

Śmieci w Poznaniu wciąż problematyczne

Większość mieszkańców Poznania wciąż nie wie jaka firma będzie wywoziła śmieci z ich miejsca zamieszkania. Związek Międzygminny „Godpodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej” unieważnił przetarg na 10 sektorów, w związku z kolejnymi siedmioma toczy się postępowanie.

Wszystko wskazuje na to, że związek będzie musiał przedłużyć dotychczasową umowę z poznańskimi firmami, nie wiadomo jednak czy się na to zgodzą i jakie postawią warunki.
Przetarg na odbiór odpadów z Poznania i okolicznych gmin miał rozstrzygnąć się w połowie września br., jednak do dziś sprawa nie znalazła swojego finiszu. Przyczyną unieważnienia przetargów na 10 z 22 sektorów to za wysokie oferty. Przetarg zostanie rozpisany na nowo.
Jak informuje „Głos Wielkopolski” GOAP podawał wczoraj, że z terenu miasta i okolicznych miejscowości w trzech kolejnych miesiącach – lipcu, sierpniu i wrześniu odebrano ogółem 63,6 tys. ton odpadów, w tym 54,6 tys. ton zmieszanych. To oznacza, że w miesiącu średnio wywożono ich 18,2 tys. ton. Jak można kalkulować w ciągu roku będzie ich około 218,4 tys. ton.

Prawne wątpliwości

Poznańskie firmy zarzucają związkowi złe przygotowanie i przeprowadzenie przetargu, sugerując, że ten zaniżył ilość śmieci. Wątpliwości jest więcej. Prokuratura Rejonowa Poznań Nowe Miasto wszczęła śledztwo w sprawie przedłożenia przez konsorcjum firm – FB Serwis, przedsiębiorstwa Agora i CESPA nierzetelnego oświadczenia w związku z przetargiem na wywóz śmieci z terenu zarządzanego przez GOAP.
Prokuratura przyjrzy się czy posiadana przez konsorcjum baza magazynowo-transportowa przy ul. Wieruszowskiej spełnia wymogi wynikająca z rozporządzenia ministra środowiska. Konsorcjum utrzymuje, że tak jest, podobnie uważa GOAP. Jednak poznański Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska na podstawie przeprowadzonej kontroli dowodzi, że nie nadaje się na ten cel.
W najbliższym czasie ma też być znany wyrok Krajowej Izby Odwoławczej w związku z kolejnymi siedmioma sektorami. Poznańska „Gazeta Wyborcza” informuje, że GOAP nie wyklucza konieczności przeprowadzenia kolejnego dużego przetargu na 17 sektorów. Dziś jedynie 10 proc. mieszkańców zna firmę, która będzie odbierała śmieci.

Siadają do rozmów

Do końca tego roku umowy na wywóz śmieci są podpisane między GOAP-em, a Remondisem i podwykonawcami. Nie wiadomo czy te umowy zostaną przedłużone. Przedstawiciele przedsiębiorstw mają dziś usiąść do rozmów. Nie wiadomo jednak jakich stawek zażądają i czy ostatecznie zgodzą się na przedłużenie umowy. – Firmy działają na rynku od wielu lat. Poza tym nie świadczą usług za darmo. Nie wierzę, że nagle się tak po prostu obrażą – mówi Przemysław Gonera, dyrektor biura GOAP cytowany przez „GW”.
Na podstawie: Gloswielkopolski.pl i Poznan.gazeta.pl