W zeszłym tygodniu Veolia ogłosiła, że udało się uzyskać pozwolenia na założenie trzech nowych farm solarnych na terenie dawnych składowisk odpadów. Takie działania mają na celu „lepsze wykorzystanie” tych terenów — w taki sposób, aby przynosiły zysk dzięki energetyce słonecznej.
Drugie życie składowisk odpadów
Niedawno zakończył się etap programu rekultywacji tych trzech nieczynnych wysypisk polegający na oczyszczeniu tych terenów. Kiedy dokonano wyrównania ich powierzchni, Veolia zasięgnęła pomocy specjalistów z zakresu OZE z REG Power Management oraz PV installers Ethical Power. Dawne wysypiska, które zostały poddane rekultywacji w celu przygotowania terenu pod instalowanie elektrowni słonecznych, znajdują się w Wielkiej Brytanii, w następujących miejscowościach: w Netley in Hampshire, Ling Hall in Warwickshire oraz Ockendon in Essex.
Łącznie trzy farmy fotowoltaiczne będą w stanie produkować 70 MW energii, która będzie dostarczana do ogólnokrajowej sieci. Szacuje się, że taka ilość energii wystarczy na rok dla 185 000 gospodarstw domowych. Zarówno w Netley, jak i Ling Hall będą zainstalowane farmy fotowoltaiczne o mocy 12 MW, natomiast dla sporo większego obszaru w Ockedon uzyskano pozwolenie na montaż instalacji o mocy 46 MW.
Pierwszy sukces w wykorzystaniu dawnych wysypisk pod instalacje OZE
Estelle Brachlianoff, pełniąca funkcję wiceprezesa oddziału Veolii obejmującego obszar Wielkiej Brytanii, podkreśliła, że wykorzystanie dawnego wysypiska w Netley jako farmy fotowoltaicznej jest pionierskim przykładem użycia takich terenów jako lokalizacji w energetyce słonecznej. W tym miejscu została już zainstalowana elektrownia słoneczna o mocy 5 MW, która produkuje wystarczającą ilość energii, aby pokryć roczne zapotrzebowanie 13 000 gospodarstw domowych.
„Ta instalacja została podłączona wiosną bieżącego roku. W oparciu o sukces pierwszej farmy fotowoltaicznej w tym miejscu kontynuujemy współpracę z naszymi partnerami w celu zwiększenia mocy zainstalowanej w Netley do 12 MW. Jednocześnie zwiększamy zakres tych projektów na kolejne tereny dawnych składowisk”, wyjaśnia Brachlianoff.
Ogromny potencjał nietypowych terenów
Inne obszary składowisk odpadów należące do Veolii również były brane pod uwagę. Pięć innych lokalizacji było weryfikowanych pod kątem tego, czy byłyby odpowiednim terenem dla lokalizacji tego typu inwestycji. Stuart Whiteford, dyrektor inwestycyjny firmy Ethical Power podkreśla, że istnieje znaczący potencjał użycia dawnych składowisk odpadów jako miejsc do budowy farm fotowoltaicznych. ”Obecnie składowiska odpadów w Wielkiej Brytanii zajmują 2 000 hektarów, co daje potencjał na zlokalizowanie instalacji o mocy 800 MW. Taki wynik otrzymujemy, gdy nie wliczamy innych terenów typu brownfield (obszary z pozostałościami infrastruktury, które mogą być rekultywowane i przynosić w przyszłości zyski — przypis redakcji), takie jak tereny silnie zanieczyszczone bądź poprzemysłowe” – wyjaśnił.
Równolegle do inwestycji w fotowoltaikę prowadzony jest również projekt polegający na zwiększaniu bioróżnorodności na obszarach dawnych wysypisk odpadów. Wśród działań wchodzących w skład tego projektu znalazły się m.in. tworzenie nowych siedlisk dla wielu gatunków roślin i zwierząt, wspomaganie naturalnej sukcesji łąk, sadzenie drzew w celu lepszego rozwoju ekosystemów oraz pochłaniania dwutlenku węgla.
Matt Partridge, dyrektor ds. rozwoju w REG Power Management powiedział, że pomysł na przerabianie wysypisk śmieci na farmy fotowoltaiczne kształtował się przez cztery lata. ”Ten projekt przyczyni się zarówno do naszych planów dotyczących rekultywacji składowisk odpadów, jak i naszych działań związanych ze zrównoważoną energetyką i ekonomią” – podkreślił.
Elektrownie fotowoltaiczne na składowiskach a polskie realia
Czy przekształcanie dawnych wysypisk śmieci w farmy fotowoltaiczne byłoby możliwe również w Polsce? Co prawda w naszym kraju wciąż istnieje niestety wiele czynnych składowisk odpadów, jednak nie brakuje też obiektów nieczynnych, na których byłoby to możliwe. Takimi miejscami są tereny zrekultywowanych hałd odpadów koło Nowego Sącza oraz części nr I i II składowiska na Baryczy w Krakowie. Po uruchomieniu spalarni śmieci (czyli zakładu termicznego przekształcania odpadów należącego do Krakowskiego Holdingu Komunalnego) ilość składowanych odpadów uległa ogromnemu zmniejszeniu – 10 – 20 – krotnemu. Pozostała ilość odpadów trafia do recyklingu bądź spalarni. Jak na razie na krakowskim wysypisku odpadów produkowana jest energia z biogazu. Znane są jednak już przykłady wykorzystania podobnych terenów pod fotowoltaikę — spora instalacja fotowoltaiczna znajduje się chociażby na terenie krakowskiej oczyszczalni ścieków w Płaszowie, należącej do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
Jeżeli trend zmniejszania ilości wytwarzanych i składowanych odpadów będzie się utrzymywał, w Europie będzie coraz więcej terenów po dawnych składowiskach odpadów. Wystąpi wtedy zapotrzebowanie na rozwiązania umożliwiające optymalne ich wykorzystanie. Jedną z takich metod jest montaż farm fotowoltaicznych, co doskonale widać na przykładzie działań Veolii.
Źródło: globenergia.pl